W tym roku i ja postanowiłam wziąć udział w akcji Biżuteryjki dla WOŚP. Stres był ogromny, niestety nie obyło się bez problemów ale dzięki zaangażowaniu i cierpliwości koordynatorek koniec końców wszystko wyszło tak jak powinno. Pierwsze koty za płoty:)
Mój charms poleciał do drapieżnej bransoletki motocyklowej:
Serducho zrobione ściegiem Cubic Raw, z koralików Toho Round Metallic Hematite 11o i 15o, zamocowane na srebrnym zapięciu, dynda radośnie razem z innymi cudeńkami, zamocowanymi na niezwykłej bazie:
A tak bransoletka motocyklowa wygląda na wspaniałej modelce Joannie Kwiecień:
Dużo więcej bransoletek i nie tylko, znajdziecie na:
W tym także niezwykłą kolię deszczową z kolczykami:
Na pięknej modelce Laurze Sarze Cieślik:
Tu też dołożyłam swoje 3 grosze:)