poniedziałek, 7 lipca 2014

Kolczyki Rivoli


 Już od jakiegoś czasu czaiłam się na kryształki Swarovskiego... Kupiłam jedne na próbę, żeby    zobaczyć z czym to się je i muszę przyznać, że...posmakowało mi;p Na pewno nie będą ostatnie:)


 

Z natury jestem leniwcem, więc wybrałam Rivoli Swarovski 12 mm Crystal F z myślą, że będą pasowały do wszystkiego. Wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że te maleństwa mają swój charakterek i z byle czym się połączyć nie dadzą. Koniec końców udało mi się znaleźć dla nich odpowiednie towarzystwo;) Użyłam Toho Round 15o Metallic Hematite, Toho Round 11o Marbled Opaque White- Blue i woskowanych koralików w kolorze srebrnym. Całość zawiesiłam na biglach w kolorze srebrnym.

Jak zawsze, niezwykle pomocny okazał się kurs Weraph, ale nie byłabym sobą, gdybym nie dodała kilku własnych udziwnień;p


Postanowiłam spróbować szczęścia i zgłaszam te kolczyki do wyzwania Szuflady:  
Trzymajcie kciuki;)